„Zatrzymajmy się na chwilę”: ból w środowisku artystycznym za to, co powiedziała Jimena Barón w środku ciąży

Nie ulega wątpliwości, że Jimena Barón jest jedną z najważniejszych postaci w świecie rozrywki, nie tylko ze względu na wielki talent muzyczny, ale również z uwagi na ogromną sympatię, jaką darzy ją publiczność. Ludzie zawsze interesują się życiem artystki, która inspiruje ich różnymi przygodami, jakie przeżywa na co dzień ze swoją rodziną.
Właśnie dlatego w mediach społecznościowych zapanowała ogromna ekscytacja, gdy Jimena Barón ogłosiła, że jest w drugiej ciąży. „Bóg, który przyniósł mi także ból, przyniósł mi balsamy i wiele darów, ale ten jest najważniejszy, bo w pewnym momencie, przyznaję, przestałem na niego czekać” – rozpoczął śpiewak zespołu La Tonta.
„Zawsze moim marzeniem było założenie rodziny. Jeden z moich. Musiałem się sporo natrudzić, żeby dojść do tego rewanżu, ale w końcu jesteśmy tu. Kochanie, przypieczętujesz szczęście tej rodziny, czyniąc ją jeszcze szczęśliwszą. Sprawisz, że Matías zostanie ojcem, Momo bratem, a ja znów będę matką, a nie ma nic przyjemniejszego w życiu, niż bycie matką, teraz twoją matką” – kontynuował.
«Czekamy na Was z sercami przepełnionymi radością i ekscytacją. Teraz jesteśmy tu wszyscy. Kochamy Cię. Kocham was wszystkich troje tak bardzo. Mieliśmy nadzieję, że mądrze będzie się tym z wami podzielić. Dziękuję za miłość! „Jesteśmy wniebowzięci” – powiedziała Jimena Barón , która spodziewa się drugiego dziecka z Matíasem Palleiro, ojcem po raz pierwszy.
Od tego czasu Jimena Barón na bieżąco informuje swoich fanów o najnowszych wydarzeniach dotyczących swojej ciąży. Teraz jednak piosenkarka stanęła przed wielkim dylematem, ponieważ gdy nabyła nieruchomość, nie spodziewała się obecności Matíasa Palleiro , który odmówił zamieszkania z nią. Kilka miesięcy później sytuacja się zmieniła, a dom stał się za mały.
Zawsze z humorem Jimena Barón ostrzegała: „Kochamy się i świetnie się dogadujemy, ale nie dogadujemy się”. Zaproponowałam Matíasowi, żebyśmy przeprowadzili się do dużego domu, gdzie moglibyśmy mieć dzieci i mieszkać razem, ale ponieważ uważał się za nastolatka, powiedział mi, że nie, że nie jest gotowy. Kupiłem ten dom dla Momo i dla siebie, a potem tego żałowałem. Teraz jesteśmy tutaj, rozmnożeni i z małą ilością miejsca.
Największym pytaniem jest to, gdzie znajdzie się pokój dziecięcy, więc Jimena Barón postanowiła zwrócić się do swoich obserwatorów w tej sprawie. Zwiedzając dom powiedział: „To bardzo formalna jadalnia, znajduje się daleko od kuchni i nie korzystamy z niej na co dzień. Do czerwca pozostały trzy minuty i najbardziej prawdopodobne jest, że jadalnia stanie się pokojem dziecięcym.
„Co teraz zrobię z tym stołem i krzesłami, które pasują do tych w kuchni i które kocham?” – ubolewała. Kiedy jej zwolennicy doradzili jej, aby swój pokój uczyniła pokojem dziecięcym, Jimena Barón powiedziała: „Wiedziałam, że mi to powiedzą. Tak, bo dziecko ma rzeczy niemowlęce: wózek, samochodzik-jajko, wanienkę, przewijak… W przeciwnym razie skolonizowałoby cały dom. A potem przychodzi babcia i co? Czy będziesz w moim pokoju z dzieckiem? Nie, zatrzymajmy się na chwilę, uspokójmy się.

elintransigente